Korekta tekstu – sposób na to, aby Twój tekst nie miał błędów

Czy zdarzyło Ci się czytać książkę, na okładce której nazwisko autora było zapisane z błędem?
Czy widziałaś kiedyś książkę, w której po rozdziale 5 następował 7?
Jak często trzymałaś w ręce ulotkę, w której tekst był porozjeżdżany i nieczytelny?

Te wszystkie sytuacje mają miejsce wtedy, kiedy autor nie doinwestował projektu i nie zlecił korekty!

Dowolny tekst pisany w języku polskim (o pisaniu pod presją czasu nie wspominając) jest narażony na obecność sporej liczby błędów. A samych ich rodzajów jest sporo! Błędy fonetyczne, błędy leksykalne, błędy składniowe, błędy odmiany czy w końcu błędy typograficzne. Nie oszukujmy się, poprawna polszczyzna nie należy do najłatwiejszych. Błędy ortograficzne to utrapienie wielu z nas, a nawet osoba z dużą wiedzą i wprawą w tworzeniu treści nie jest w stanie uniknąć wszystkich błędów interpunkcyjnych czy gramatycznych. Jesteśmy tylko ludźmi, i powiem więcej: redaktor to też człowiek! Dlatego może zdarzyć się tak, że i on pominie jakiś przecinek czy literówkę. Szczególnie gdy redaguje długi tekst. Z tego właśnie powodu, aby uniknąć niedociągnięć, zleca się korektę tekstu.

Jeśli interesuje Cię proces redakcyjny, koniecznie zapoznaj się również z działem Redakcja.

Etapy korekty

Składanie treści

Składacz z tekstu w Wordzie czy innym programie do pisania tworzy PDF, który jest już niemal gotowy do druku. Zanim jednak e-book, książka czy ulotka trafią do druku, potrzebna jest korekta po składzie.

Gdy tekst poprawiony, który przeszedł redakcję, a nawet pierwszą korektę, jest składany, często występują błędy typograficzne, takie jak źle podzielony wyraz pomiędzy wierszami, pozostawione szewce, bękarty, sieroty i wdowy, półpauzy na początku wierszy, które nie są półpauzami dialogowymi itp. I właśnie zadaniem korektorów jest wychwycenie tego typu rzeczy.

Korekta to drugie czytanie tekstu. Zdarza się wykonywać ją po redakcji, a przed składem, jednak nie zmienia to faktu, że konieczne jest również wykonanie korekty po składzie.

Warto też wspomnieć o sprawdzaniu tekstu przełożonego z innych języków, takich jak język angielski, hiszpański język czy grecki język. W tekstach tłumaczonych z innego języka często pojawiają się błędy związane z kalkami językowymi. Dlatego przydatne jest dodatkowe spojrzenie. Zasady pisowni w różnych językach są inne i trzeba wiedzieć, jak odpowiednio zastosować zabieg gramatyczny, którym cechuje się np. język angielski, w języku polskim, tak aby miało to sens.

Podczas korekty po składzie do poprawy trafiają:

  • spis treści
  • okładka (przód i tył)
  • strona redakcyjna
  • grafiki, zdjęcia, wykresy
  • źle zapisane tytuły rozdziałów
  • nieprawidłowa paginacja stron
  • błędy składu: sieroty, bękarty, szewce, wdowy
  • literówki
  • błędy interpunkcyjne
  • błędy ortograficzne.

Jak już wspomniałam, korekta może odbyć się przed składem, ale nadal konieczne jest sprawdzenie tekstu i całokształtu po ułożeniu tekstu i zdjęć/grafik w produkt końcowy. Korektę wykonuję na pliku PDF w programie Adobe lub PDF-XChange Viever. Zmiany nanoszone w programie są jedynie zaznaczane i komentowane, aby zarówno autor, jak i składacz widzieli wszelkie poprawki, które zostaną do tekstu wprowadzone.

Nie kończę swojej pracy, dopóki wszystko nie zostanie dopięte na ostatni guzik!

I dokładnie tak samo, jak w przypadku wykonywania redakcji tekstu – styl autora stanowi tu wartość nadrzędną. Czytelnik zapewne nie będzie kartkował strony po stronie po to, żeby doszukać się najdrobniejszych błędów. Za to korektor owszem. Ostateczne sprawdzanie przecinków, praca nad jak najbardziej precyzyjną poprawnością tekstów, sugestie dla składacza, jeśli coś „rozjechało się” w trakcie procesu wydawniczego – to wszystko osiąga się dzięki korekcie. Czy da się poprawić każdy błąd, co do ostatniego? Z pewnością nie. Ale można zadbać o to, żeby proces sprawdzenia publikacji był jak najbardziej szczegółowy i efekt jak najbardziej zbliżony do ideału.

Komfort czytelnika i dobre imię autora

Praca z tekstem nie należy do najłatwiejszych. Dlatego wykonywana jest na wielu poziomach. Sprawdza się pisownię, błędy ortograficzne, logiczne, merytoryczne i wiele innych. Teksty, które przeszły redakcję są prześwietlone słowo po słowie, a jednak najlepiej, aby ten proces wykonała dodatkowa osoba.

To, czy tekst będzie przyjemny w odbiorze, zależy w bardzo dużym stopniu od liczby błędów w nim obecnych. Ich spektrum jest bardzo szerokie – od przeoczonego przecinka po błędny zapis tytułu rozdziału. To właśnie drobne rzeczy bardzo często wpływają na ogólny odbiór danej publikacji. A wiadomo też, że czytelnik zwykle jest wymagający. Być może jedna nadprogramowa spacja nie zrobi mu różnicy, ale literówka w nazwisku autora już tak. Co jest zupełnie zrozumiałe. Dlatego właśnie warto poświęcić czas na dokładne sprawdzenie wszystkiego. Jeśli już toś wypuszcza w świat swoje dzieło, to zapewne chce, żeby było odebrane jak najlepiej. I temu właśnie służy korekta tekstu. Temu, żeby nie było wątpliwości, co do jakości publikacji. Czytelnik z przyjemnością pochłonie dzieło, a autor będzie usatysfakcjonowany, bo zrobił wszystko, aby tekst był wartościowy.

Więc jeśli chcesz pokazać swój tekst światu, z pełnym przekonaniem mogę stwierdzić, że tym, czego potrzebujesz, jest między innymi korekta tekstu. Wtedy będziesz mieć pewność, że sprawdzone podwójnie, a i często potrójnie, będą sprawdzone zasady pisowni, poprawność szyku wyrazów, wyeliminowane zostaną błędy odmiany, błędy składniowe, błędy leksykalne czy błędy fonetyczne. Z pewnością chcesz zaprezentować własny tekst jak najlepiej. Ja Ci chętnie w tym pomogę. Nie wykonuję korekty prac naukowych czy tekstów prawniczych, ale chętnie polecę Ci kogoś, kto się tym zajmuje.

Dodatkowo, możesz być spokojna w kwestii zaufania. Nikomu i pod żadnym pozorem nie udostępniam informacji poufnych. Treść Twojego dzieła pozostaje bezpieczna do czasu jego oficjalnej publikacji.

Nie ma na co czekać. Jeśli napisałaś książkę, napisz do mnie. Podaj podstawowe informacje – charakter dzieła, liczbę znaków, termin realizacji, jeśli to nie problem świetna będzie próbka tekstu (np. jeden rodział książki) – i gotowe. Poczekaj na moją odpowiedź i resztę ustalimy na bieżąco!

Przewiń do góry